sobota, 30 kwietnia 2011

Hot cross buns - przepis

To moje pierwsze hot cross buns czyli bułeczki z krzyżem, choć znane mi od dawna, bo w Anglii, choć to tradycyjne angielskie wielkanocne bułeczki, można je kupić przez cały rok. Lekko słodkie, mocno przyprawione, z wybijającym się smakiem goździków i kandyzowaną skórką. Chociaż nie wyszła mi pasta(za rzadka) a bułeczki popękały, to jednak nie przeszkodziło to w degustacji pięknie wyrośniętych i smacznych, korzennych bułeczek. Na pewno wypróbuję jeszcze nie jeden przepis na te bułeczki.
Hot cross buns



Hot cross buns - przepis
  • 1 łyżeczka drożdży instant
  • 500g (4 szklanki) mąki
  • 125 ml wody, ciepłej
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • 50 g(1/4 szklanki) cukru
  • 50 g kurantek(małych, ciemnych rodzynek)
  • 25 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 25 g kandyzowanej skórki cytrynowej
  • 50 g masła, rozpuszczonego
  • 1 jajko
  • 125 ml(1/2 szklanki) mleka, ciepłego

na krzyż:

  • 30 g (1/4 szklanki) wody
  • 40 g(1/3 szklanki) cukru pudru
  • 3 łyżki wody(proponuję zmniejszyć, moja masa była za rzadka)

na glazurę:

  • 4 łyżki cukru
  • 4 łyżki wody

Do dużej miski wsypujemy makę, mieszamy z drożdżami, solą, cynamonem goździkami i zielem angielskim. Dodajemy 5o g cukru, kurantki i kandyzowane skórki. Dobrze mieszamy.
W środku mieszanki robimy wgłębienie i wlewamy w nie 125 ml ciepłej wody i rozpuszczone masło. Dodajemy jajko i zagniatamy, dodając stopniowo ciepłe mleko, gładkie, zwarte ciasto.Przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok 1 godzinę.
Zagniatamy krótko ponownie i dzielimy na 10 równych części. Z każdej części tworzymy kulkę, lekko spłaszczamy i umieszczamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na kolejne 45 minut.
Tępą strona noża odciskamy na wierzchu bułeczek krzyż.
Piekarnik nastawiamy na 220 st C
Na krzyż, mieszamy mąkę, cukier i wodę(w przepisie 3 łyżki, polecam zacząć od 1 i stopniowo ewentualnie dodawać) tak, aby powstała gęsta pasta. Pastę wkładamy do woreczka z odciętym rożkiem i wypełniamy nią zaznaczony nożem krzyż.. Pieczemy 20-25 minut.
Na glazurę, podgrzewamy cukier z 4 łyżkami wody, aż do rozpuszczenia cukru. Smarujemy bułeczki i podajemy lekko ostudzone.
Hot cross buns
Przepis z książki "Taste. Baking"

czwartek, 28 kwietnia 2011

Zakwas

Zakwasu naprawdę nie ma co się bać. Jego przygotowanie jest może nieco uciążliwe( i ten nieprzyjemny zapach, który na szczęście zamienia się z chwilą, gdy zakwas jest już gotowy, w bardzo przyjemny aromat jabłka), zwłaszcza dla kogoś, kto robi go pierwszy raz, ale myśl o pysznym chlebie na zakwasie, doda nam cierpliwości. Po 6 dniach zakwas jest gotowy. Możemy go teraz wykorzystać niezliczoną ilość razy piekąc chleby.
Taki pierwszy świeży zakwas, możemy zużyć prawie w całości, pamiętając o zostawieniu chociaż 2 łyżek na dnie słoika(ja w swojej niewiedzy, mój pierwszy w życiu zakwas zużyłam cały i musiałam 6 dniową czynność powtarzać;).
W ten sposób przygotowany zakwas, to nasza baza na kolejny zaczyn zakwasowy, do której na 12 godzin przed planowanym pieczeniem dodajemy odpowiednią ilość mąki i wody(wg przepisu z jakiego będziemy piec chleb). Pamiętamy oczywiście o pozostawieniu 2 łyżek na dnie słoika...i do lodówki.
Gdy nie pieczemy zbyt często, trzeba tylko pamiętać o dokarmieniu zakwasu mniej więcej raz na 10 dni(mnie zdarzyło się o nim zapomnieć i niestety nadawał się do wyrzucenia...musiałam 6-dniową procedurę rozpoczynać od początku). Wyjmujemy wtedy go z lodówki, dosypujemy np 2 łyżki mąki żytniej i 2 łyżki wody, zostawiamy na 12 godzin i ponownie wstawiamy do lodówki.
Przepis na zakwas z mąki żytniej razowej z Wekkendowej Piekarni po Godzinach
Zakwas

Przepis na zakwas

Dzień 1:
225 g mąki żytniej razowej
225 g wody
Mieszamy wszystkie składniki na gładką pastę, zakrywamy naczynie(najlepiej duży słoik) szczelnie folią kuchenną i zostawiamy na 24 godziny w ciepłym miejscu(23-27 st C)

Dzień 2:
112 g mieszanki z dnia poprzedniego(czyli 1/4 tego, co nam urosło, resztę wyrzucamy)
112 g mąki żytniej razowej
112 g wody

Mieszamy 1/4 mieszanki z dnia poprzedniego(czyli 112 g) z taką samą ilością mąki i wody. Przykrywamy i zostawiamy na 24 godziny.

Dzień 3:
112 g mieszanki z dnia poprzedniego(czyli 1/3 tego co nam urosło 2 dnia) z taką samą ilością mąki i wody. Przykrywamy i zostawiamy w cieple na 24 godziny.

W dzień 4, 5 i 6 powtarzamy czynność z dnia 3, z taką samą ilością składników a więc po 112 g mieszanki z poprzedniego dnia, i takiej samej ilości mąki i wody.

Po 6 dniach zakwas jest już gotowy i pięknie pachnie jabłkiem:)

wtorek, 26 kwietnia 2011

Mocha cheesecake

Ten sernik, to mieszanka dwóch serników, cytrynowego i kakaowo-kawowego. Kawa nie była jak dla mnie zbyt wyrazista, ta baza jest bardziej kakaowa, chociaż moja córka, która nie lubi kawy marudziła, że czuć kawą. Moim zdaniem sok cytrynowy można sobie darować, chyba że ktoś lubi kwaskowate serniki. Nie był to może dla nas najwspanialszy sernik, bo jednak ten wiedeński z ziemniakami i ten wiedeński są nie do pobicia, to jednak było to jakieś sernikowe urozmaicenie. Mężowi smakował
Mocha cheesecake


Mocha cheesecake - przepis

  • 200 g miękkiego masła
  • 200 g cukru
  • 1 laska wanilii
  • 4 jajka, oddzielone białka od żółtek
  • 100 g czekolady mlecznej
  • 750 g serka quark
  • 1 cytryna, starta skórka i sok(dodałam sok tylko z połowy, ale następnym razem sok pominę)
  • 1 łyżka kaszy manny
  • 4 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 4 łyżki kakao
  • 2 łyżki rozpuszczalnej kawy espresso

Mocha cheesecakePiekarnik nastawiamy na 220 st C. Dno niedużej tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy boki.
Czekoladę rozpuszczamy i odstawiamy na bok.
Masło ucieramy z cukrem do białości, dodajemy ziarna z wanilii, stopniowo po jednym żółtku, skórkę i sok z cytryny(sok można ominąć, jeśli nie lubicie kwaskowatych serników). Ubijamy.
Dodajemy ser, kaszę mannę, mąkę ziemniaczaną i ekstrakt z wanilii.
 1/3 mikstury mieszamy z czekoladą, kakao i kawą espresso(dodałam rozpuszczalną w granulkach, które rozgniotłam).
Białka ubijamy na sztywno i 1/4 mieszamy z kakaową miksturą, pozostałe białka mieszamy z białym ciastem.
Kakaowe ciasto(oprócz 4 łyżek) wylewamy do foremki a na wierzch wylewamy białe ciasto. 4 łyżki ciasta kakaowego przekładamy do woreczka z uciętym rożkiem i wykładamy miejscami na ciasto. Za pomocą patyczka tworzymy esy-floresy.
Pieczemy przez 30-35 minut, po czym obniżamy temperaturę do 200 st C i dopiekamy jeszcze 20-25 minut. W razie gdyby wierzch za bardzo się przypiekał przykrywamy folią. Studzimy w foremce.
Mocha cheesecake
Przepis z książki "Taste. Baking" 

sobota, 23 kwietnia 2011

Babka łatwa

Jeśli ktoś koniecznie chce upiec babkę, a nie bardzo wie jaką, to polecam tą właśnie. Prosta, smaczna i szybka. Maślana(w oryginalnym przepisie jest margaryna, ale ja nie używam margaryny, z różnych powodów), z lekko cytrynową nutką, puszysta a jednocześnie wilgotna, rozpływająca się w ustach. Nie wiem, jak długo ta bardzo łatwa babka utrzyma swą świeżość, ale sądząc po tempie w jakim jest konsumowana(choć zaledwie godzinę temu wyjęłam ją z piekarnika) nie doczeka jutra. Babkę można polukrować lub polać polewą czekoladową albo tak jak u mnie posypać cukrem pudrem
Wszystkim Wam życzę sensownych Świąt!
Babka łatwa


Babka łatwa - przepis
Babka łatwa
  • 5 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 250 g masła
  • 2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
  • 1/2 szklanki maki pszennej, przesianej
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej, przesianej
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka ubijamy z cukrem do białości. Dodajemy skórkę otartą z cytryny. Dodajemy obie mąki i proszek. Delikatnie mieszamy po czym powoli wlewamy roztopione i wystudzone masło. Ciasto wylewamy do wysmarowanej masłem foremki. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 st C ok 45 minut, lub do suchego patyczka.
Zmodyfikowany przepis z Biblioteczki Poradnika Domowego

czwartek, 21 kwietnia 2011

Ciasto marchewkowe z serkiem mascarpone i limonką

Z ciastami marchewkowymi jest podobnie jak z bananowymi. Zawsze wilgotne, zawsze smaczne, zawsze udane. Nie inaczej i tym razem. Ciasto przełożone jest cienką warstwą masy z serka mascarpone i soku z limonki. Ta sama masa pokrywa wierzch ciasta, tylko już nieco grubszą warstwą. Całość jak dla mnie pyszna. Słodka, ale dodatek soku z cytryny i limonki trochę tę słodycz łamie. Ciasto marchewkowe z serkiem mascarpone i limonką polecam nie tylko na co dzień, ale również na bardziej wykwintne okazje.
Ciasto marchewkowe z serkiem mascarpone i limonką


Ciasto marchewkowe z serkiem mascarpone i limonką

  • 180 g mąki
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
  • 180 g jasnego cukru muscovado
  • 150 ml oleju słonecznikowego
  • 2 duże jajka
  • 200 g grubo startej marchewki
  • 85 g orzechów włoskich bez skorupek, grubo pokrojonych

Wierzch i przełożenie:
  • 1 limonka
  • 200-225 g serka mascarpone
  • 100 g masła, miękkiego
  • 85-100 g cukru pudru lub jasnego cukru muscovado( u mnie ten drugi)
  • sok z cytryny, do smaku

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 20 cm.
Ubijamy razem cukier, olej i jajka, aż masa będzie gładka. Masę mieszamy łyżką z utartą marchewką, pokrojonymi orzechami a na koniec z przesiana mąki, proszkiem do pieczenia i przyprawami.
Wylewamy do przygotowanej foremki i pieczemy ok 40 minut. Studzimy w foremce.
Przygotowujemy wierzch. Ubijamy serek mascarpone z masłem, cukrem i startą skórką z limonki(odrobinę zostawiamy do posypania ciasta). Dodajemy sok z cytryny i limonki, ilość w zależności od tego, czy chcemy mniej lub bardziej kwaśną masę. Kroimy ciasto na pół tak, aby powstały dwa krążki i przekładamy niewielką ilością masy serowej. Wierzch smarujemy grubo masą i posypujemy skórką z limonki. Ciasto chłodzimy w lodówce.

Ciasto marchewkowe z serkiem mascarpone i limonką

Przepis z książki Tamasin Day-Lewis "Supper for a song"

wtorek, 19 kwietnia 2011

Sos czosnkowy wyśmienity

Sosy na bazie majonezu uwielbiam każde. Bardzo lubię zarówno te, które można kupić w sklepie, jak i te, które przyrządzam sama. Zazwyczaj podaję je z jajkami na twardo, ale mój mąż, który majonez wyjada słoikami, zje ze wszystkim. Ten sos czosnkowy, to raczej sos wykwintny, choć z mniej wykwintną nazwą, bo jednak czosnek kojarzy się dość pospolicie, no i ten zapach...ale, w tym przepisie charakterystyczny smak czosnku został mocno złagodzony raz, przez jego podsmażenie a dwa, przez dodanie laskowych orzechów.  Dodałam do niego połowę mniej ketchupu niż w przepisie, bo osobiście nie przepadam za ketchupem i właściwie jak dla mnie to mogło się obyć i bez ketchupu. W efekcie tego ciekawego mariażu otrzymujemy pyszny, majonezowo-czosnkowy sos, z aromatem smażonego czosnku i wykwintną orzechową oprawą.
Przepis z tej strony dodaję do akcji Dzień Czosnku, którą przygotowują państwo Grumkowie.
Sos czosnkowy wyśmienity

Sos czosnkowy wyśmienity
Sos czosnkowy wyśmienity
  • 3-4 ząbki czosnku
  • oliwa
  • 300 g majonezu
  • 1/2 szklanki ketchupu(dodałam połowę mniej)
  • 100 g orzechów laskowych, wyłuskanych ze skorupek
  • sól, pieprz i cukier do smaku

Czosnek obieramy, drobno siekamy i rozcieramy, po czym krótko podsmażamy na oliwie. Studzimy. Do majonezu dodajemy ketchup, wystudzony czosnek i starte na tarce orzechy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem.
Sos można podawać z rybami, mięsami, jajkami a także z warzywami, ryżem i kaszami.

19 kwietnia 2011r. - Dzień Czosnku

niedziela, 17 kwietnia 2011

Jajka faszerowane serem Cheddar

Jajka faszerowane serem Cheddar

Kolejne faszerowane jajka. Bardzo proste i jak każde faszerowane jajka smaczne. Jako główna "baza" smakowa ser Cheddar, dodatkowo wyostrzony papryczką chilli. Oczywiście zamiast sera Cheddar można użyć dowolnego żółtego sera, na pewno nie wpłynie to w znaczącym stopniu na smak.
Przepis z hiszpańskim rodowodem z książki "A passion for tapas"

Przepis na jajka faszerowane serem Cheddar
  • 6 jajek ugotowanych na twardo, wystudzonych i obranych ze skorupek
  • 3 łyżki startego sera Cheddar
  • 1-2 łyżki majonezu
  • 2 łyżki posiekanego szczypiorku
  • 1 świeża papryczka chilli, bez pestek, drobno pokrojona
  • sól i pieprz

Jajka kroimy na pół, delikatnie wyjmujemy żółtka. Żółtka przekładamy do miseczki, mieszamy ze szczypiorkiem, papryczką chilli,  majonezem. Doprawiamy do smaku sola i pieprzem. Wypełniamy farszem wgłębienia białek. Przykrywamy i umieszczamy w lodówce.

piątek, 15 kwietnia 2011

Szarlotka z pianką

Jedyne ciasto, którego naprawdę serdecznie kiedyś nie znosiłam, to była szarlotka. Zdarzyło się jednak, że spróbowałam upiec ją sama i w tym celu skorzystałam z przepisu na "szarlotkę Ani", zamieszczonego w jednej z książeczek serii Biblioteczki Poradnika Domowego, z ciastami owocowymi w tytule. Ta szarlotka była pyszna! Piekłam ją wiele razy, wciąż z tego samego przepisu. Niestety, książeczka ta gdzieś mi zaginęła. W internecie znalazłam podobny przepis, na szarlotkę Ani. Nazwa się zgadza, ale nie mam stuprocentowej pewności, że to jest ten sam przepis, choć brzmi znajomo. Szarlotka w każdym bądź razie jest bardzo dobra. W przepisie wprowadziłam niewielkie zmiany.
A może ktoś z Was, jest w posiadaniu tej książeczki?  Byłabym bardzo wdzięczna za udostępnienie przepisu:)
Szarlotka z pianką


Szarlotka z pianką
  • 1 kg winnych jabłek 
  • 3 szklanki mąki
  • 4 jaja
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 250 g masła lub margaryny
  • 2 łyżki śmietany
  • garstka rodzynek
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu

Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia oraz 1/2 szklanki cukru, szczyptą soli, śmietaną, żółtkami i masłem. Szybko zagniatamy ciasto. Jabłka ścieramy na grubej tarce, dodajemy 1/2 szklanki cukru oraz rodzynki. Mieszamy. Średniej wielkości blachę natłuszczamy, wykładamy na nią połowę ciasta a na to dodajemy masę z jabłek. Białka ubijamy na pianę z pozostałym cukrem. Wykładamy na jabłka. Pozostałe ciasto kruszymy bezpośrednio na masę z białek.
Pieczemy w temperaturze 180 st°C przez 40-50 minut.

środa, 13 kwietnia 2011

Leczo z cukini

Czy mogłam przejść obojętnie obok olbrzymiej cukinii, która patrzyła na mnie ze sklepowej półki? Oczywiście, że nie. Tym bardziej, że pogoda była prawie letnia, a mi zapachniało cukiniowym leczem, jakie bardzo często robiłam lata temu, gdy w moje ręce trafiła taka właśnie, słusznych rozmiarów cukinia. Nikt nie protestował, że cukiniowe leczo robiłam dwa dni pod rząd. Cieszyliśmy się i z pięknej pogody i z letnich smaków. A cukinia zatopiona w pomidorowo-paprykowym sosie była pyszna!
Leczo z cukini

Leczo z cukini
    Leczo z cukini
  • 2 cebule, pokrojone w kostkę
  • 2 pęta dobrej kiełbasy, pokrojonej w plastry
  • 3 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 1 papryczka chilli, pokrojona w drobną kostkę
  • 2-3 papryki, pokrojonej w krótkie paski
  • 1 puszka pomidorów
  • Pół dużej cukinii ze skórką, pokrojonej w dużą kostkę
  • 1 liść laurowy
  • 4 ziela angielskie
  • 2 łyżeczki suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka suszonej papryki
  • sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
  • olej do smażenia

Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę, dodajemy kiełbasę i dalej podsmażamy. Dodajemy papryki, chilli i czosnek i dalej smażymy kilka minut. Dodajemy pomidory wraz z sokiem, liść laurowy i ziele angielskie. Przykrywamy i dusimy ok 15 minut. Dodajemy cukinię i przyprawy. Dusimy do miękkości cukinii, ale tak, by się nie rozgotowała. W czasie duszenia można podlać wodą, jeśli wolimy rzadsze. Pod koniec duszenia doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Ciasto z czekoladowymi falami

To bardzo smaczne ciasto - typowe ciasto ucierane, rodzaj babki, z malowniczymi czekoladowymi falami  i "posypką" z grubo siekanej czekolady. Idealne do herbaty lub kawy, a spora ilość czekolady przyjemnie się z tym maślano - waniliowym ciastem komponuje i dodaje mu atrakcyjnej wilgotności.
Ciasto z czekoladowymi falami


Ciasto z czekoladowymi falami

  • 200 g ciemnej czekolady
  • 200 g masła lub margaryny, miękkiego
  • 1 łyżeczka przyprawy do pierników ( mixed spice)
  • 175g drobnego cukru
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej
  • 225 g mąki samorosnącej(lub zwykłej plus 1 łyżeczka proszku do pieczenia i szczypta soli)
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 g ciemnej czekolady do dekoracji

    Natłuszczamy dno i dłuższe boki foremki(duża keksówka lub forma do pieczenia chleba).
    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z 25 g masła (ja robię to w specjalnym rondelku na bardzo małym ogniu, krótko podgrzewam i mieszam do rozpuszczenia) i przyprawą do pierników.
    Pozostałe masło, cukier, jajka i esencję waniliową umieszczamy w misce. Dodajemy przesiana mąkę i proszek do pieczenia i ubijamy do "białości".
    Wykładamy 1/4 ciasta do foremki i rozsmarowujemy 1/3 czekoladowej mieszanki, powtarzamy czynność z resztą ciasta i rozpuszczonej czekolady, na koniec wykładając ciasto. Wierzch posypujemy pokrojona w kawałki czekoladą.
    Pieczemy w temperaturze 180 st przez 1 godz i 15 minut (ja piekłam 1 godzinę). Pozostawiamy ciasto w foremce przez 10 minut po czym wyjmujemy na kratkę i studzimy.
    Przepis z książki Joanny Farrow "The best of Cadbury's chocolate cooking"
    Ciasto z czekoladowymi falami

    Ciasto z czekoladowymi falami

    piątek, 8 kwietnia 2011

    Smażony kurczak z ryżem po chińsku

    Nie będę ukrywała, że kuchnia chińska to jedna z moich ulubionych. Miłość tą dzielę z całą rodziną, ale jak do tej pory częściej chodziliśmy na "chińskie żarcie" niż je przygotowywałam. Były okresy, że co tydzień jedliśmy na mieście coś chińskiego, a że do miejscowego "Chinatown" jest od nas rzut kamieniem, a mój mąż wręcz uwielbia jeść głównie, w jak ja to nazywam, chińskich "barówach", chcąc nie chcąc chińskie eksperymenty kuchenne zostawiałam "na potem".
    Ostatnio zgromadziłam sobie parę chińskich przyprawowych niezbędników i postanowiłam trochę pogotować po chińsku.
    Dzisiejszy kurczak z ryżem jest jak dla mnie rewelacyjny. Dokonałam naprawdę niewielkich zmian, z braku orzeszków zastąpiłam je papryką, a suszone chińskie grzybki zwykłymi pieczarkami.
    Po raz pierwszy też, użyłam oleju z prażonego sezamu i moim zdaniem ten olej to najważniejsza "przyprawa" wpływająca na smak tego dania. Bez niego to już nie będzie to samo.
    Bardzo polecam.
    Smażony kurczak z ryżem po chińsku



    Smażony kurczak z ryżem po chińsku

    • 2 łyżki oleju z orzeszków ziemnych
    • 1 łyżka świeżo startego korzenia imbiru(można zastąpić 1-2 łyżeczkami imbiru w proszku)
    • 3 cebulki szalotki
    • 3 suszone chińskie grzyby, moczone w gorącej wodzie przez 20 minut, odcedzone i drobno posiekane (ja zastąpiłam świeżymi pieczarkami)
    • 225 g piersi z kurczaka, pokrojone w kostkę
    • 1 łyżka wina Shaohsing rice lub wytrawnego sherry
    • 1 łyżeczka przyprawy "5 smaków"
    • 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
    • 50 g prażonych orzeszków ziemnych(zamiast nich dodałam pół żółtej papryki)
    • 300 g ugotowanego ryżu jaśminowego
    • 3-4 łyżki jasnego sosu sojowego
    • 1-2 łyżki oleju z prażonego sezamu
    • mielony biały pieprz
    • 1 cebulka ze szczypiorkiem, drobno pokrojona
    Podgrzewamy woka na największym gazie i dodajemy olej.  Dodajemy imbir, szalotkę i grzyby. Podsmażamy kilka sekund. Dodajemy kurczaka i smażymy 1-2 minuty, po czym dodajemy wino ryżowe i przyprawę "5 smaków"(ja jeszcze dodałam paprykę jako zamiennik orzeszków) . Gdy kurczak zacznie bieleć, dodajemy ciemny sos sojowy.
    Dodajemy orzeszki ziemne i ugotowany ryż. Smażymy mieszając prze 1 minutę.
    Doprawiamy do smaku jasnym sosem sojowym, olejem sezamowym i pieprzem. Na końcu mieszamy ze szczypiorkiem i podajemy natychmiast. (Dla mnie był rewelacyjny nawet po podgrzaniu).
    Smażony kurczak z ryżem po chińsku
    Przepis z książki Ching-He Huang "Chinese Food Made Easy"

      wtorek, 5 kwietnia 2011

      Sałatka z ryżem i szczypiorkiem

      Czasami z obiadu zostaje mi ryż. Wtedy bardzo często wykorzystuję go do jakiejś prostej ryżowej sałatki. Dzisiaj jedna z nich. Nieskomplikowana i szybka. W sam raz na wiosenną przekąskę. Do sałatki z ryżem i szczypiorkiem można oczywiście wykorzystać groszek mrożony lub świeży, będzie wtedy jeszcze lepsza, ale tu najszybsza wersja.
      Sałatka z ryżem i szczypiorkiem

      Przepis na sałatkę z ryżem i szczypiorkiem

      • 2 szklanki ugotowanego ryżu
      • 4 jajka, ugotowane na twardo i posiekane
      • 1 pęczek szczypiorku z cebulką, posiekany
      • 1 puszka zielonego groszku, odcedzony i wypłukany
      • kilka łyżek majonezu
      • sól i pieprz do smaku

      Wszystkie składniki  wkładamy do miski i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do lodówki.

      sobota, 2 kwietnia 2011

      Czekoladowe ciasto z gruszkami upside-down

      To ciasto nie wygląda może zbyt zachęcająco, jak to bywa z odwróconymi ciastami, ale to, co kryje się w jego wnętrzu rekompensuje wielokrotnie jego wygląd, jest po prostu niesamowicie pyszne!
      Czekoladowe ciasto o konsystencji gęstego kremu w połączeniu ze szlachetnym smakiem upieczonych gruszek, to coś co sprawia, że zapominamy o umiarkowaniu i nakładamy sobie jeszcze jedną porcję.  Czekoladowe odwrócone ciasto z gruszkami to kolejne ciasto, które bardzo polecam!

      Czekoladowe ciasto z gruszkami upside-down



      Czekoladowe ciasto z gruszkami upside-down
        Czekoladowe ciasto z gruszkami upside-down
      • 200 g masła, miękkiego, plus dodatkowo do natłuszczenia
      • 200 g ciemnej czekolady,połamanej na kawałki
      • 150 g drobnego cukru
      • 3 jajka, roztrzepane
      • 1 łyżeczka esencji waniliowej
      • 100 g mąki samorosnącej (lub zwykła plus 1 łyżeczka proszku do pieczenia i szczypta soli)
      • 3 łyżki brązowego cukru (soft brown suger)
      • 3 gruszki, dojrzałe, obrane, pozbawione pestek i pokrojona na ćwiartki.

      Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy tortownicę o średnicy 23 cm i wykładamy dno papierem do pieczenia.
      Czekoladowe ciasto z gruszkami upside-down
      W małym rondelku mieszamy masło, czekoladę, cukier i podgrzewamy na małym ogniu, aż składniki się rozpuszczą, mieszając drewnianą łyżką. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
      Do wystudzonej masy dodajemy jajka, esencję waniliową i mąkę. Mieszamy do połączenia.
      Brązowym cukrem posypujemy dno tortownicy, umieszczamy(spiralnie) ćwiartki gruszek i wylewamy na to ciasto. Pieczemy 25-30 minut. Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy w foremce przez 15 minut, po czym przewracamy na kratkę, tak aby gruszki były na górze i pozostawiamy do wystudzenia.
      Przepis z książki Jennifer Donovan "The Big  Book of Chocolate"