Brownies z masłem orzechowym i białą czekoladą
- 225 g ciemnej czekolady, połamanej na kawałki
- 225 g masła
- 300 g drobnego cukru
- 3 jajka, lekko roztrzepane
- 75 g maki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g białej czekolady, posiekanej na kawałki
- 200 g masła orzechowego (arachidowego) wersja z kawałkami
Piekarnik nagrzewamy do 180 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia kwadratową foremkę o boku 20 cm.
Czekoladę i masło umieszczamy w rondelku i rozpuszczamy na niewielkim ogniu (można to zrobić też w misce umieszczonej nad garnkiem z parującą wodą). Odstawiamy.
W oddzielnej dużej misce ubijamy cukier i jajka przez kilka minut do białości. Wlewamy rozpuszczoną czekoladę i kontynuujemy ubijanie, aż masa będzie gęsta, po czym dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy do połączenia składników.
Wylewamy masę do przygotowanej foremki i posypujemy wierzch białą czekoladą. Za pomocą łyżeczki wykładamy w kilku miejscach masło orzechowe po czym delikatnie końcem łyżeczki rozprowadzamy je, tak aby powstały "esy-floresy".
Pieczemy przez ok 30-35 minut. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy i kroimy na kwadraty.
Przepis z książki Rachel Allen "Cakes"
bardzo fajne ciacho
OdpowiedzUsuń...i fajnie smakuje :-)
UsuńPycha! W tych brownies na Twoim blogu mozna sie zakochac :)
OdpowiedzUsuńBrownies wszelkiej maści to chyba mój ulubiony rodzaj ciasta :)
UsuńBrownie - temu nie można się oprzeć! :)
OdpowiedzUsuńOj trudno, trudno przejść obojętnie ;)
UsuńOch Ewenko! Jest boskie, obłędne! Koniecznie do spróbowania.
OdpowiedzUsuńTwoje brownies piekę od czasu do czasu,uwielbiamy je. Może czas poznać kolejne?
Pozdrowienia serdeczne :)
Majanko, pyszne jest i bardzo oryginalne. Niedługo wstawię jeszcze jeden przepis na brownie, które prawie w całości zjadlam sama - a jestem na diecie! No niestety, cięzko się powstrzymać ;)Polecam się zapoznać Majanko. Pozdrwiam Cię rownież serdecznie :)
UsuńAch znowu pyszne brownie! kusisz :)
OdpowiedzUsuńEwenko, r.e.w.e.l.a.c.j.a !!! :)
OdpowiedzUsuńPysznosci, dziękuję :)
Upiekłaś? Super, cieszę się, że się udało i smakowało! :)
UsuńBardzo fajny przepis. Musze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.blogger.com/home